Pozycjonowanie w CSS

Byki w kodzie

Projekt miał się nazywać byki w kodzie... i tak właśnie się nazywa. Znajdziesz tu krótkie artykuły na temat tworzenia stron - totalne podstawy, czasami też jakieś inne smuty. Miłego czytania!

Pozycjonowanie w CSS

Kategorie:

Spis treści

Ten wpis nie posiada podtytułów. Twoja przeglądarka może również nie obsługiwać JavaScript.

Tworzenie stron internetowych nie jest szczególnie trudne w obecnych czasach. Do wyboru mamy mnóstwo możliwości: możemy kodować strony za pomocą grida, flexboxa, floatów, frameworków (czyli tak naprawdę gotowych rozwiązań korzystających z ww. narzędzi) czy nawet - o zgrozo - tabel. Rzecz jasna wybór będzie nie zawsze ten sam, ponieważ strona stronie nie równa i często różne witryny będą wykorzystywały różne konfiguracje. Należy jednak podkreślić, że nie zawsze tak było. Nie ma w tym tajemnicy - flexbox czy grid nie należą do starych rozwiązań. Uznajmy że mamy rok 2006. Wtedy kodowanie było trudniejsze. Jedną z metod rozmieszczania elementów na stronie było użycie position, o którym dzisiaj mowa.

Rola position

Skoro już wiemy że position niegdyś służyło do tworzenia stron możemy trochę rozwinąć ten temat. To było dość wygodne rozwiązanie; wystarczyło odpowiednio pociąć szablon strony internetowej wykonany w programie graficznym. Następnie należało odpowiednio go rozmieścić według wytycznych w szablonie. Wtedy pisanie stron internetowych wyglądało jak budowanie z klocków. Swoją drogą: to stąd pochodzi powiedzenie “pociąć layout” - teraz już raczej nie stosujemy takiej praktyki.

Wracając do tematu; czym się charakteryzowało takie kodowanie? Przede wszystkim wiązało z dużą ilością grafik w witrynie. To było nie do końca korzystne, ponieważ czas ładowania strony (przy ówczesnym łączu) był duży. Ale z drugiej strony layout był niesamowity w swojej oprawie graficznej - i bardzo często trudny do jakichkolwiek zmian funkcyjnych, o responsywności czy też dostępności nie wspominając. Nie każdy element wykorzystywał jednak samo position; bloki takie jak input korzystały z np.: background-position. Dzięki temu było mniej kombinowania: można było tylko zmienić obramowania na zero, a kolor tła w polu formularza ustawić na ten z szablonu lub uczynić przeźroczystym. Przy okazji: w sieci nadal wiszą poradniki jak tworzyć takie witryny. Co jeszcze ciekawsze takie strony nadal w sieci działają - serdecznie pozdrawiam chociażby rpgmaker.pl :). Oczywiście nie jest to wzór nowoczesnej strony internetowej, ale działa (w luźnym tego słowa znaczeniu).

Możemy zatem stwierdzić: position w CSS pełnił ważną rolę. Czy w obliczu tylu doskonalszych technologii jest nadal ważny? Pewnie! Nadal jest stosowany w wielu miejscach. Często jednak dużo osób ma problem z tą funkcją. Gdzie dać position: relative, position: absolute czy też coś innego? Zatem: do tłumaczenia!

position w praktyce

Aby zacząć używać tej funkcji CSS należy poznać jej właściwości. Jakie to są? Po kolei to będą:

  • static - jest to natywna wartość,
  • relative,
  • absolute,
  • fixed,
  • sticky (nad którą prace trwają).

Ponadto, aby operować wykorzystać w pełni możliwości position możemy posłużyć się właściwościami top, right, bottom, left. Za co odpowiadają? Przede wszystkim za umieszczenie elementu na stronie. One określają odległość od “natywnego“ położenia.

Jeżeli nie nadamy żadnej właściwości, to standardową wartością dla position będzie static. Nie charakteryzuje się on żadnym specjalnym zastosowaniem. Czasami się jej jednak używa - na przykład gdy chcemy aby określony element miał właśnie tą wartość podczas gdy pozostałe mają np.: fixed. Elementy które posiadają wartość absolute możemy rozmieszczać na całej stronie, niezależnie gdzie się znajduje. Aby wszystko było jasne, przeanalizujmy mały przykład.

<div class="banner absolute">
  <div class="square"></div>
</div>

Kod CSS:

.banner{
  width: 300px;
  height: 150px;
  border: 1px solid #000;
  padding: 20px;
}

.square{
  width: 75px;
  height: 75px;
  border: 1px solid #000;
}

.banner.absolute .square{
  position: absolute;
  top: 10px;
  left: 150px;
  background-color: #eee;
}

Wklejając ten kod w dowolny edytor, na przykład do codepena dostaniemy kwadracik umieszczony dokładnie 10 pikseli od góry oraz 150 pikseli od lewej strony ekranu. Warto zauważyć jedną rzecz: div.banner posiada padding: 20px;, czyli wewnętrzny margines. position:absolute nie zwraca na to uwagi - element zostaje umieszczony tam gdzie chce osoba która koduje. Czy to nie potężne narzędzie?

Przy użyciu relative nasz element będzie się przemieszczał w odległościach mierzonych od jego standardowego położenia. Jak to działa? Podobnie jak wcześniej, weźmy kolejny fragment kodu.

<div class="banner relative">
  <div class="square"></div>
</div>
<div class="banner absolute">
  <div class="square"></div>
</div>

Warto zwrócić uwagę: div.banner.absolute (z przykładu wcześniej) jest w hierarchii kodu niżej. Kod CSS (tutaj korzystamy również poprzedniego zestawu instrukcji):

.banner.relative .square{
  position: relative;
  top: 10p
  left: 150px;
  background-color: #eee;
}

Ten blok zachowa się inaczej; przesunięcie nastąpi, ale w obrębie div.banner.relative, a nie całego obszaru strony. Różnica raczej zauważalna? :)

Pozostaje jednak pytanie - co z div.banner.absolute? Kod został przesunięty nieco niżej, czy to ma wpływ na położenie bloku? Nie. Blok umiejscowiony z wykorzystaniem position: absolute zostanie umiejscowiony tam gdzie zostanie to wskazane, niezależnie od kodu HTML.

Skoro omówiliśmy już trzy z czterech właściwości, to pora na czwartą. position: fixed charakteryzuje się również stałym położeniem na ekranie, ale nie na stronie. Łatwo można zauważyć przykłady wykorzystania tej funkcji CSS chociażby tutaj. Wykorzystuję ją do utworzenia sticky menu. Nadając position: fixed; top: 0; dla nav.page-navigation łatwo przylepiam menu do górnej części ekranu. Ponadto często wykorzystuje się tę funkcję do tworzenia pasków dot. np.: plików cookie czy informacji o RODO na dole strony. To dość przydatna funkcja.

Ponadto toczą się dyskusje na temat nowej właściwości, to jest sticky. Możemy przeczytać o niej na stronie W3C Editor’s Draft. Element który ma nadane position: sticky; po przewinięciu fragmentu strony (określonej na przykład przez top) będzie zachowywał się jak po nadaniu fixed. Jest zaimplementowana po części w przeglądarkach, ale nadal nie jest to zadowalająca część rynku przeglądarek i warto ostrożnie się z nim obchodzić.

Warstwy - z-index

Jeżeli możemy rozmieszczać elementy na stronie całkowicie dowolnie, może być tak że chcemy zmienić ich pozycję wobec siebie (na przykład chcemy aby jakiś blok był widoczny ponad inny). Do takiego zabiegu stosujemy z-index, który jest zwieńczeniem całości pracy nad umiejscowieniem elementów w stronie. Działa to analogicznie jak wszystkie programy graficzne które wykorzystują warstwy. Im wartość jest większa, tym położenie elementu względem warstw jest większe. Czasami z-index używa się w różnego rodzaju CSSowych sztuczkach.

Z osobistego doświadczenia radzę zwiększać warstwy co 10 - dzięki temu w razie potrzeby możemy dodać ewentualne inne elementy pomiędzy już istniejące.

Rola transform

Czytający w pewnym momencie mógł się złapać za głowę i pomyśleć coś w stylu

a od czego mamy transform oraz translate? Tam jest zdecydowanie łatwiej!

Słusznie - pojęcie tego jak używać transform jest nieco łatwiejsze (a z pewnością ma szersze zastosowanie), ale oba te narzędzia nie są sobie równe. Przede wszystkim transform nie ma na celu zmiany położenia elementu na styl tego co position. Pierwsze rozwiązanie jest wykorzystywane głównie przy ożywieniu strony - chociażby ruchome paski na samym początku strony to połączenie transform oraz animation. Aby wykonać takie coś za pomocą position konieczna jest ingerencja JavaScript. Tak powstawał na przykład popularny spadający śnieg na wielu stronach. Teraz jest to do wykonania w samym CSS. Wnioski? Odpowiednie użycie transition jest wydajniejsze od position. O tym dlaczego napisano już między innymi na sitepoint.

Środkowanie elementu

Od zawsze problemem w stronach internetowych było środkowanie czegoś. Teraz to raczej błahostka - wystarczy że użyjemy takiego zestawu instrukcji:

display: flex;
justify-content: center;
vertical-align: middle;
align-items: center;

I element jest wyśrodkowany. Przed flexboxem to był jednak dylemat. Ale i na to znaleziono sposób! Za pomocą połączenia position oraz transform możemy również umieścić element na środku:

 position: relative;
 top: 50%;
 left: 50%;
 transform: translate(-50%, -50%);

Taki zapis wyśrodkowuje element w danym bloku. Aby element został umiejscowiony względem całej strony to wtedy zamiast position: relative użyjemy position: absolute. Czasami takie rozwiązanie jest lepsze aniżeli flexbox, ponieważ wymaga on wymiarów. Tutaj zmieniamy pozycję bez względu na to czy je mamy, czy też nie.

Podsumowanie

To jak działa position warto wiedzieć. Nauka tej części CSSa nie jest szczególnie trudna, ale wymaga chwili zastanowienia. W razie braku zrozumienia jak ona działa możemy spotkać problemy podczas kodowania strony. Wtedy też zaczynamy działać cuda na kiju, totalnie bez sensu. Korzystajmy z najprostszych rozwiązań! :)

Na koniec linki:

Do kolejnego wpisu! ^^